Angel of Music

kuncyfuna

Co sadzicie o obsadzie?

Fellka

Myślę, że najlepiej zagrała Minnie Driver (Charlotta), potem Gerard Butler.
I tyle Smile

Satine

Fellka

A co o Emmy Rossum?
wg mnie wcale tak źleniezagrala i zaśpiewala również bardzo dobrze Smile

Satine

Ja już o niej kiedyś wiele pisałam Razz

Na początku zrobiła na mnie wielkie wrażenie, ale po czasie zaczęłam dostrzegać niedociagniecia. Każdemu można poprawić głos komputerowo, a zagrała całkiem przeciętnie, ileż to zrobić wielkie oczy i otworzyć usta Razz

Fellka

Caille

No tak, ale wystarczy pooglądać występy Emmy na żywo i tez bardzo ładnie śpiewa, więc nie wydaje mi się, żeby aż tak dużo jej popoprawiali. Choć trzeba przyznać, że bogatego zestawu mimicznego nie miała Wink

Ale swoja drogą, właśnie taką rolę miała zagrać, i mnie już bardziej irytuje wytrzeszcz oczu Sarah Brightman, niż otwarte usta Emmy.

Fellka

Tak, ale jej występy na żywo możemy ogladać tylko, gdy już trochę podrosła (chyba że masz jakieś "młodsze" filmiki,Caille?). Ale rzeczywiście dużo jej nie mogli poprawiać.

kuncyfuna

Ja ogladalam Upiora narazie tylko raz, i Emmy bardzo mi sie podobala!! Piszcie ze ma ciagle ta sama mine.. Ale w sumie grala taka role do ktorej ta rola pasuje.. A spiewa slicznie <mimo ze poprawiali jej glos>.. Zreszta pan Webber byle kogo by chyba nie wzial

Fellka

Tzn, wg mnie czasami za bardzo się krzywi do tej kamery....

kuncyfuna

Jak ogladalam Upiora, to nie czytalam, ze robi dziwne miny i jakos nie zrocilam na to uwagi. Nastepnym razem sie przyjrze:P

W ogole ciesze sie ze ten film powstal dopiero niedawno w takiej obsadzie a nie w 1992 roku (? moze cos troche przekrecilam), bo Sarah Brightman nie lubie (ma swietny glos, ale cos mnie od niej odpycha), a Michael Crawford stracil wieksza czesc mojego uznania to Broadway'owskich wampirach, wiec albo bym nie mogla go ogladac w tej roli, albo wszyscy inni Upiorowie (nie wiem czy napisalam dobrze gramatycznie:P) zle by mi sie kojarzyli Razz

A wracajac do obsady.. Podoba Wam sie Gerard Butler w roli Upiora? Ja uwazam ze byl swietny!! Cudownie spiewal (jego interpretacja o wiele bardziej podoba mi sie od interpretacji Crawforda:P), gral bardzo dobrze. Tak w ogole podobno on wczesniej nie spiewal Very Happy

Satine

A ja natomiast bym wolała, żeby nakręcili ten film w latach 90... Michael i Sara to idealny duet wg mnie Smile

A najlepiej by było, gdyby istniały 2 ekranizacje. Z lat 90 i 2004. Każdy byłby zadowlony Razz

Caille

Do Butlera mam jeden zarzut: był za przystojny Wink

Poza tym uważam, że zagrał naprawdę dobrze. Upiór w jego wykonaniu to taki trochę macho, kompletnie nie kanoniczny, ale jakże fascynujący.

kuncyfuna

mi sie wlasnie podobalo ze taki przytsojny Very Happy

zreszta ja miejscy Christine od razu bym poleciala do Upiorka a nie do Raoula ;P

Fellka

Ale Upiór ma wzbudzać strach i wstręt, a nie przyciągać swoją przystojnością - przyznasz, Kunc Smile

kuncyfuna

Hmmm... no niby tak.. Ale z drugiej strony to jest pociagajce Razz

Tajemniczy, przystojny mezczyzna, mieszkajacy w piwnicach opery Very Happy

Fellka

Może wstawię parę foteczek obsady Smile

Starałam się, żeby były takie rzadko spotykane:)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Moe

Mi Emmy Rossum nie podobała się-jeśli chodzi o grę. Za pierwszym razem nie zwracałam większej uwagi na jej miny, za drugim i trzecim strasznie mnie denerwowały, za czwartym zaczęłam się przyzwyczajać Wink

Śpiewała za to ładnie, może nie jakoś rewelacyjnie, ale ładnie Smile

Bardzo podobał mi się Gerard Butler, zarówno pod względem aktorstwa jak i śpiewu. Moim zdaniem w całym filmie był najlepszy Wink

Interesujące były też role właścicieli teatru, sceny z ich udziałem mnie rozbrajały (zwłaszcza "Notes...") Smile

Fellka

Tak, Prima Donna była świetna w ich wykonaniu Smile

Mnie właśnie Gerry śpiewem nie przekonał (tylko w PONReturn "dał czadu" Smile

), ale grą za to jak najbardziej!

kuncyfuna

Mi sie śpiew Gerarda strasznie podobał!!!!