Autor |
Wiadomość |
Fellka |
Wysłany: Czw 19:14, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
Jednak jakieś widowisko to jest |
|
|
Satine |
Wysłany: Czw 18:30, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
Niestety odpada. Mialam sie wybrac w czerwcu, ale chyba jednak nici z mojego wyjazdu do Warszawy. W sumie niezbyt zaluje |
|
|
Fellka |
Wysłany: Czw 16:58, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
No to leć na Akademię |
|
|
Satine |
Wysłany: Czw 14:08, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
O tak, przed Mistrzem ostatnie co widzialam w teatrze to Koty w listopadzie i doslownie umieralam z braku kultury wyzszej XD |
|
|
Caille |
Wysłany: Śro 23:20, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
O ja też mam chrapkę na „Zemstę nietoperza”. Tyle, że akurat kiedy mam ferie wystawiają coś innego. Ale może pod koniec lutego uda mi się pójść.
Ostatni raz byłam w teatrze w grudniu na Mayday 2 i już zaczynam odczuwać głód kulturalny |
|
|
Moe |
Wysłany: Śro 21:38, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
Satine, zazdroszczę Strasznie chciałabym zobaczyć jakąś teatralną adaptację "Mistrza i Małgorzaty" i jak na razie nie było mi to dane...
U mnie w mieście nie ma co prawda teatru w prawdziwym tego słowa znaczeniu, ale jest kino, które organizuje tzw."wieczory małopolskie"-przyjeżdżają z innych miast i robią przedstawienia, tak obejrzałam "Księżniczkę Czardasza", "Hello Dolly" czy "Człowieka z La Manchy". A w niedzielę wybieram się na "Zemstę nietoperza". Już się nie mogę doczekać, strasznie dawno na niczym nie byłam :] |
|
|
Satine |
Wysłany: Wto 16:24, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
W niedzielę byłam w teatrze w moim miescie na "Mistrzu i Małgorzacie". Fantastyczne, cudowne, klimatyczne Moja ukochana książka na scenie. A Teatr Zagłębia popisał się elegancką adaptacją. Poezja:)
Z pewnoscią pójdę jeszcze raz czy dwa ^^ |
|
|
Fellka |
Wysłany: Nie 22:30, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
Nie :/ Jakoś niestety nie
Scena jest daleko a tam tyle dzieci! |
|
|
kuncyfuna |
Wysłany: Nie 22:22, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
A widzialas tam kiedys np takiego Krzyska Rymszewicza albo Zoske? |
|
|
Fellka |
Wysłany: Nie 21:44, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
Tak, Dziecieej, ale jest wtedy szał |
|
|
kuncyfuna |
Wysłany: Nie 19:34, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
Do nas niedawno przyjechal "Skrzypek na dachu" z Łodzi W Koninie sa festiwale piosenki, jesli sie nie myle? |
|
|
Fellka |
Wysłany: Nie 17:41, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
Z Konina
U nas był "Dzwonnik z Notre Dame" ostatnio i "Księżniczka Czardasza". |
|
|
kuncyfuna |
Wysłany: Nie 17:12, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
A skad jestes?
U mnie powoli sie wszystko rozkreca Nawet muzyczna teraz sie wziela za robienie musicali, i juz zrobili Metro i teraz bedzie Romeo i Julia <na podstawie tego z Buffo> |
|
|
Fellka |
Wysłany: Nie 13:12, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
Samo raczej nie....
Ja tam kocham moje miasto, choć teatru nie ma....:/ |
|
|
kuncyfuna |
Wysłany: Sob 21:53, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
Dobra, wstawie cos, ale trzeba znalezc cos w tym formacie, czy samo sie zmniejszy?
A ja narzekam na brak kultury w Olsztynie ;P |
|
|
Caille |
Wysłany: Sob 21:50, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
A ja mieszkam w takiej małej mieścinie, że nawet teatru nie mamy…A jak ostatnio byłam w kinie, to cały czas coś strasznie szumiało, że filmu odechciało mi się oglądać. Uroki życia na prowincji |
|
|
Fellka |
Wysłany: Sob 21:44, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
Kunc,ustaw se może jakiego avka? Będzie wyraźniej |
|
|
kuncyfuna |
Wysłany: Sob 21:39, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
U mnie tez tak nie jest, bo gdyby tak bylo, to bym codziennie byla albo w Romie, albo w Buffo, albo w Gdyni albo gdzies indziej.. A tak to mi zostaje moj teatr.. Tak se stwierdzilam, ze moze cos ciekawego u mnie graja |
|
|
Fellka |
Wysłany: Sob 21:00, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
U mnie to nie zależy tylko ode mnie, że "sobie postanowię i już" |
|
|
kuncyfuna |
Wysłany: Sob 20:54, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
No a ja wlasnie postanowilam to zmienic.. tadadam Musze czesciej chodzic do teatru ;P To moje spoznione postanowienie noworoczne |
|
|